Sniper Elite: Berlin 1945 pl
PRzeSteR
Sniper Elite: Berlin 1945 plhttp://geo-forum.com/uploads/torrent...iper.Elite.jpg
;)
Pentium 3 2 GHz, 2 GB RAM, karta grafiki 128 MB (GeForce 6600 lub lepsza), 8 GB HDD, Windows XP/Vista.
;)
Sniper Elite opowiada historię niemieckiego snajpera Petera Mauera, który zostaje wcielony do OSS (Office of Strategic Services, agencja wywiadu USA, która później przerodziła się w CIA). Głównym założeniem było stworzenie gry dość wiernie oddającej doznania snajpera, gdzie nacisk położono na taktykę i spokojniejszy przebieg misji, a nie na masowe eksterminowanie wrogów z prędkością 60 trupów na minutę.
http://images31.fotosik.pl/243/61a04a0d60432ea7.gif
Aby pobrać poniższy plik bez limitów kliknij tutaj
Kod:: http://rapidshare.com/files/137017021/Sniper_Elite_PL.part01.rar
http://rapidshare.com/files/137017238/Sniper_Elite_PL.part02.rar
http://rapidshare.com/files/137017243/Sniper_Elite_PL.part03.rar
http://rapidshare.com/files/137017215/Sniper_Elite_PL.part04.rar
http://rapidshare.com/files/137017171/Sniper_Elite_PL.part05.rar
http://rapidshare.com/files/137017245/Sniper_Elite_PL.part06.rar
http://rapidshare.com/files/137017261/Sniper_Elite_PL.part07.rar
http://rapidshare.com/files/137017271/Sniper_Elite_PL.part08.rar
http://rapidshare.com/files/137017177/Sniper_Elite_PL.part09.rar
http://rapidshare.com/files/137017227/Sniper_Elite_PL.part10.rar
http://rapidshare.com/files/137017253/Sniper_Elite_PL.part11.rar
http://rapidshare.com/files/137017228/Sniper_Elite_PL.part12.rar
http://rapidshare.com/files/137017180/Sniper_Elite_PL.part13.rar
http://rapidshare.com/files/137017301/Sniper_Elite_PL.part14.rar
http://rapidshare.com/files/137017232/Sniper_Elite_PL.part15.rar
http://rapidshare.com/files/137017274/Sniper_Elite_PL.part16.rar
http://rapidshare.com/files/137017278/Sniper_Elite_PL.part17.rar
http://rapidshare.com/files/137017287/Sniper_Elite_PL.part18.rar
http://rapidshare.com/files/137017368/Sniper_Elite_PL.part19.rar
http://rapidshare.com/files/137017267/Sniper_Elite_PL.part20.rar
http://rapidshare.com/files/137017292/Sniper_Elite_PL.part21.rar
http://rapidshare.com/files/137017293/Sniper_Elite_PL.part22.rar
http://rapidshare.com/files/137017281/Sniper_Elite_PL.part23.rar
http://rapidshare.com/files/137017143/Sniper_Elite_PL.part24.rar
http://rapidshare.com/files/137017276/Sniper_Elite_PL.part25.rar
http://rapidshare.com/files/137016521/Sniper_Elite_PL.part26.rar
Mógł bym prosić o odśiweżenie linków, lub wrzucenie na odsiebie.com
Z gory thx !
Kolo wrzuć na OS i spox ale nie ERROR 612
i 2. dasz inne czy niema>
elo dam fakty
Policja wytropi użytkowników portalu Odsiebie.com
Katarzyna Lubiniecka, rog2009-11-04, ostatnia aktualizacja 2009-11-04 15:52
Łukasz Ć., 21-letni wrocławianin, twórca portalu internetowego Odsiebie.com, oraz jego ojciec Jarosław Ć., współwłaściciel, zostali zatrzymani w zeszłym tygodniu przez wrocławską policję pod zarzutem pomocnictwa do piractwa komputerowego. Policja zapowiada, że teraz zarzutów spodziewać się mogą użytkownicy portalu, którzy za jego pośrednictwem udostępniali i ściągali nielegalne pliki.
Fot. Krzysztof Gutkowski / Agencja Gazeta
Łukasz Ć. jeszcze w sierpniu z dumą opowiadał o swoich sukcesach
Fot. Katarzyna Lubiniecka
Konferencja o portalu Odsiebie.com: Małgorzata Klaus z prokuratury okręgowej i...
ZOBACZ TAKŻE
W sieci piratów - Raport Gazety Wyborczej (27-04-09, 08:00) Po przesłuchaniu i postawieniu zarzutów przez prokuraturę rejonową Wrocław Fabryczna ojciec i syn zostali wypuszczeni za kaucją - po 50 tys. zł.
Łukasz i Jarosław Ć. nie przyznają się do zarzucanych mu czynów. - Jestem niewinny - powiedział nam w środę Łukasz Ć.
REKLAMY GOOGLE
Spec Laryngolog Dziecięcy
Dzieci i dorośli - Wrocław Iwona Jurkanis - tel. 0601 44 57 57
www.jurkanis.pl
Panieńskie Wrocław
Brak Pomysłu na Wieczór Panieński? Sprawdź Naszą Ofertę i Rezerwuj !
www.Panienskie.com
Hotel EuropejskiSilfor 3*
Najtańszy Hotel w Centrum. Zarezerwuj już teraz! Już od 149zł
www.silfor.pl
Ode mnie do ciebie
Odsiebie.com był portalem społecznościowo-hostingowym. Łukasz Ć. założył go w czerwcu zeszłego roku. Jego użytkownicy tworzyli swoje profile i zamieszczali na nich zdjęcia, pliki muzyczne, filmy czy grafiki. Mogli je też pobierać za darmo z innych profili. To sprawiło, że Odsiebie.com bardzo szybko zyskał sympatyków i notował ok. 3,5 miliona odsłon dziennie. W marcowym "PC Formacie" strona zdobyła pierwsze miejsce w teście serwisów hostingowych i platform wymiany plików. W rankingu popularności opublikowanym na portalu Wirtualnemedia.pl strona wrocławskiego studenta zajęła 13. miejsce wśród serwisów społecznościowych, wyprzedzając m.in. tak znane marki jak Facebook, Goldenline czy Grono.
Popularność portalu przekładała się bezpośrednio na pieniądze zarabiane przez właścicieli portalu na zamieszczanych na nim reklamach. Ogłaszało się tam wiele podmiotów, w tym także poważne instytucje finansowe.
- Z naszych ustaleń wynika, że przychody z reklam wynosiły ok. 50 tys. zł miesięcznie - mówi Małgorzata Klaus, rzeczniczka wrocławskiej prokuratury okręgowej. Ponieważ było to główne źródło dochodów panów Ć., grozi im teraz do pięciu lat więzienia.
Mydlenie oczu
Doniesienie o przestępstwie złożył Związek Producentów Audio Video. - Monitorowaliśmy ten portal od dłuższego czasu - opowiada Jan Bałdyga, szef ZPAV. - Wielokrotnie zwracaliśmy się do jego właścicieli o usunięcie nielegalnych plików muzycznych i filmów. Ale oni mydlili nam tylko oczy, usuwając pliki mało atrakcyjne, a zostawiając te najświeższe, najczęściej pobierane.
Obserwując działalność Odsiebie.com, ZPAV członkowie stwierdzili m.in. że działa na nim grupa około 20 najaktywniejszych użytkowników, którzy potrafili w ciągu jednego dnia udostępnić nawet ponad 200 tysięcy plików muzycznych. Ale prośby ZPAV o ukrócenie tej działalności właściciele portalu pozostawili bez echa.
Policja znalazła na portalu także pliki i treści o charakterze pedofilskim.
- Właściciele portalu powinni reagować, czyli usuwać niezgodne z prawem pliki, zwłaszcza, że już same ich nazwy sugerowały zawartość - mówi nadkomisarz Ryszard Piotrowski, zastępca naczelnika wydziału przestępstw gospodarczych KWP we Wrocławiu.
Link może podżegać do przestępstwa
Na Odsiebie.com mogło znajdować się nawet wiele milionów plików. Teraz policja ustala, ilu było użytkowników portalu. Wstępnie oblicza, że było to kilka-kilkanaście tysięcy osób. Każdy, kto za pośrednictwem Odsiebie.com ściągał lub udostępniał pliki muzyczne, filmy czy programy komputerowe z naruszeniem praw autorskich, może liczyć się teraz z wizytą policji i oskarżeniem o pomocnictwo w piractwie. Specjaliści od prawa autorskiego uważają nawet zamieszczenie na portalu linku do strony, z której można ściągać nielegalne pliki, za podżeganie do popełnienia przestępstwa.
Zgodnie z Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych każdy, kto osiąga korzyści materialne, naruszając czyjeś prawa autorskie, popełnia przestępstwo zagrożone karą do trzech lat więzienia. Przestępstwem jest także samo posiadanie na własny użytek pirackiej płyty czy oprogramowania. - Unikanie płacenia należnych tantiem jest przecież osiąganiem korzyści majątkowej - tłumaczy Mariusz Kaczmarek, dyrektor generalny Fundacji Ochrony Twórczości Audiowizualnej FOTA.
Łukasz Ć. nie chciał sam komentować sprawy i odesłał nas do swojego obrońcy mecenasa Krzysztofa Bonara.
- Mój klient jest niewinny - powiedział nam mecenas. - Sprawa jest precedensowa. Polskie sądy nie wydawały jeszcze orzeczeń w takich sprawach. Na razie nie chcemy jeszcze zdradzać naszej linii obrony.
Łukasz Ć., 21-letni wrocławianin, twórca portalu internetowego Odsiebie.com, oraz jego ojciec Jarosław Ć., współwłaściciel, zostali zatrzymani w zeszłym tygodniu przez wrocławską policję pod zarzutem pomocnictwa do piractwa komputerowego. Policja zapowiada, że teraz zarzutów spodziewać się mogą użytkownicy portalu, którzy za jego pośrednictwem udostępniali i ściągali nielegalne pliki.
Po przesłuchaniu i postawieniu zarzutów przez prokuraturę rejonową Wrocław Fabryczna ojciec i syn zostali wypuszczeni za kaucją - po 50 tys. zł.
Łukasz i Jarosław Ć. nie przyznają się do zarzucanych mu czynów. - Jestem niewinny - powiedział nam w środę Łukasz Ć.
Ode mnie do ciebie
Odsiebie.com był portalem społecznościowo-hostingowym. Łukasz Ć. założył go w czerwcu zeszłego roku. Jego użytkownicy tworzyli swoje profile i zamieszczali na nich zdjęcia, pliki muzyczne, filmy czy grafiki. Mogli je też pobierać za darmo z innych profili. To sprawiło, że Odsiebie.com bardzo szybko zyskał sympatyków i notował ok. 3,5 miliona odsłon dziennie. W marcowym "PC Formacie" strona zdobyła pierwsze miejsce w teście serwisów hostingowych i platform wymiany plików. W rankingu popularności opublikowanym na portalu Wirtualnemedia.pl strona wrocławskiego studenta zajęła 13. miejsce wśród serwisów społecznościowych, wyprzedzając m.in. tak znane marki jak Facebook, Goldenline czy Grono.
Popularność portalu przekładała się bezpośrednio na pieniądze zarabiane przez właścicieli portalu na zamieszczanych na nim reklamach. Ogłaszało się tam wiele podmiotów, w tym także poważne instytucje finansowe.
- Z naszych ustaleń wynika, że przychody z reklam wynosiły ok. 50 tys. zł miesięcznie - mówi Małgorzata Klaus, rzeczniczka wrocławskiej prokuratury okręgowej. Ponieważ było to główne źródło dochodów panów Ć., grozi im teraz do pięciu lat więzienia.
Mydlenie oczu
Doniesienie o przestępstwie złożył Związek Producentów Audio Video. - Monitorowaliśmy ten portal od dłuższego czasu - opowiada Jan Bałdyga, szef ZPAV. - Wielokrotnie zwracaliśmy się do jego właścicieli o usunięcie nielegalnych plików muzycznych i filmów. Ale oni mydlili nam tylko oczy, usuwając pliki mało atrakcyjne, a zostawiając te najświeższe, najczęściej pobierane.
Obserwując działalność Odsiebie.com, ZPAV członkowie stwierdzili m.in. że działa na nim grupa około 20 najaktywniejszych użytkowników, którzy potrafili w ciągu jednego dnia udostępnić nawet ponad 200 tysięcy plików muzycznych. Ale prośby ZPAV o ukrócenie tej działalności właściciele portalu pozostawili bez echa.
Policja znalazła na portalu także pliki i treści o charakterze pedofilskim.
- Właściciele portalu powinni reagować, czyli usuwać niezgodne z prawem pliki, zwłaszcza, że już same ich nazwy sugerowały zawartość - mówi nadkomisarz Ryszard Piotrowski, zastępca naczelnika wydziału przestępstw gospodarczych KWP we Wrocławiu.
Link może podżegać do przestępstwa
Na Odsiebie.com mogło znajdować się nawet wiele milionów plików. Teraz policja ustala, ilu było użytkowników portalu. Wstępnie oblicza, że było to kilka-kilkanaście tysięcy osób. Każdy, kto za pośrednictwem Odsiebie.com ściągał lub udostępniał pliki muzyczne, filmy czy programy komputerowe z naruszeniem praw autorskich, może liczyć się teraz z wizytą policji i oskarżeniem o pomocnictwo w piractwie. Specjaliści od prawa autorskiego uważają nawet zamieszczenie na portalu linku do strony, z której można ściągać nielegalne pliki, za podżeganie do popełnienia przestępstwa.
Zgodnie z Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych każdy, kto osiąga korzyści materialne, naruszając czyjeś prawa autorskie, popełnia przestępstwo zagrożone karą do trzech lat więzienia. Przestępstwem jest także samo posiadanie na własny użytek pirackiej płyty czy oprogramowania. - Unikanie płacenia należnych tantiem jest przecież osiąganiem korzyści majątkowej - tłumaczy Mariusz Kaczmarek, dyrektor generalny Fundacji Ochrony Twórczości Audiowizualnej FOTA.
Łukasz Ć. nie chciał sam komentować sprawy i odesłał nas do swojego obrońcy mecenasa Krzysztofa Bonara.
- Mój klient jest niewinny - powiedział nam mecenas. - Sprawa jest precedensowa. Polskie sądy nie wydawały jeszcze orzeczeń w takich sprawach. Na razie nie chcemy jeszcze zdradzać naszej linii obrony.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
prawda o od siebie
Łukasz Ć., 21-letni wrocławianin, twórca portalu internetowego Odsiebie.com, oraz jego ojciec Jarosław Ć., współwłaściciel, zostali zatrzymani w zeszłym tygodniu przez wrocławską policję pod zarzutem pomocnictwa do piractwa komputerowego. Policja zapowiada, że teraz zarzutów spodziewać się mogą użytkownicy portalu, którzy za jego pośrednictwem udostępniali i ściągali nielegalne pliki.
Po przesłuchaniu i postawieniu zarzutów przez prokuraturę rejonową Wrocław Fabryczna ojciec i syn zostali wypuszczeni za kaucją - po 50 tys. zł.
Łukasz i Jarosław Ć. nie przyznają się do zarzucanych mu czynów. - Jestem niewinny - powiedział nam w środę Łukasz Ć.
Ode mnie do ciebie
Odsiebie.com był portalem społecznościowo-hostingowym. Łukasz Ć. założył go w czerwcu zeszłego roku. Jego użytkownicy tworzyli swoje profile i zamieszczali na nich zdjęcia, pliki muzyczne, filmy czy grafiki. Mogli je też pobierać za darmo z innych profili. To sprawiło, że Odsiebie.com bardzo szybko zyskał sympatyków i notował ok. 3,5 miliona odsłon dziennie. W marcowym "PC Formacie" strona zdobyła pierwsze miejsce w teście serwisów hostingowych i platform wymiany plików. W rankingu popularności opublikowanym na portalu Wirtualnemedia.pl strona wrocławskiego studenta zajęła 13. miejsce wśród serwisów społecznościowych, wyprzedzając m.in. tak znane marki jak Facebook, Goldenline czy Grono.
Popularność portalu przekładała się bezpośrednio na pieniądze zarabiane przez właścicieli portalu na zamieszczanych na nim reklamach. Ogłaszało się tam wiele podmiotów, w tym także poważne instytucje finansowe.
- Z naszych ustaleń wynika, że przychody z reklam wynosiły ok. 50 tys. zł miesięcznie - mówi Małgorzata Klaus, rzeczniczka wrocławskiej prokuratury okręgowej. Ponieważ było to główne źródło dochodów panów Ć., grozi im teraz do pięciu lat więzienia.
Mydlenie oczu
Doniesienie o przestępstwie złożył Związek Producentów Audio Video. - Monitorowaliśmy ten portal od dłuższego czasu - opowiada Jan Bałdyga, szef ZPAV. - Wielokrotnie zwracaliśmy się do jego właścicieli o usunięcie nielegalnych plików muzycznych i filmów. Ale oni mydlili nam tylko oczy, usuwając pliki mało atrakcyjne, a zostawiając te najświeższe, najczęściej pobierane.
Obserwując działalność Odsiebie.com, ZPAV członkowie stwierdzili m.in. że działa na nim grupa około 20 najaktywniejszych użytkowników, którzy potrafili w ciągu jednego dnia udostępnić nawet ponad 200 tysięcy plików muzycznych. Ale prośby ZPAV o ukrócenie tej działalności właściciele portalu pozostawili bez echa.
Policja znalazła na portalu także pliki i treści o charakterze pedofilskim.
- Właściciele portalu powinni reagować, czyli usuwać niezgodne z prawem pliki, zwłaszcza, że już same ich nazwy sugerowały zawartość - mówi nadkomisarz Ryszard Piotrowski, zastępca naczelnika wydziału przestępstw gospodarczych KWP we Wrocławiu.
Link może podżegać do przestępstwa
Na Odsiebie.com mogło znajdować się nawet wiele milionów plików. Teraz policja ustala, ilu było użytkowników portalu. Wstępnie oblicza, że było to kilka-kilkanaście tysięcy osób. Każdy, kto za pośrednictwem Odsiebie.com ściągał lub udostępniał pliki muzyczne, filmy czy programy komputerowe z naruszeniem praw autorskich, może liczyć się teraz z wizytą policji i oskarżeniem o pomocnictwo w piractwie. Specjaliści od prawa autorskiego uważają nawet zamieszczenie na portalu linku do strony, z której można ściągać nielegalne pliki, za podżeganie do popełnienia przestępstwa.
Zgodnie z Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych każdy, kto osiąga korzyści materialne, naruszając czyjeś prawa autorskie, popełnia przestępstwo zagrożone karą do trzech lat więzienia. Przestępstwem jest także samo posiadanie na własny użytek pirackiej płyty czy oprogramowania. - Unikanie płacenia należnych tantiem jest przecież osiąganiem korzyści majątkowej - tłumaczy Mariusz Kaczmarek, dyrektor generalny Fundacji Ochrony Twórczości Audiowizualnej FOTA.
Łukasz Ć. nie chciał sam komentować sprawy i odesłał nas do swojego obrońcy mecenasa Krzysztofa Bonara.
- Mój klient jest niewinny - powiedział nam mecenas. - Sprawa jest precedensowa. Polskie sądy nie wydawały jeszcze orzeczeń w takich sprawach. Na razie nie chcemy jeszcze zdradzać naszej linii obrony.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
cała prawda
Policja wytropi użytkowników portalu Odsiebie.com
Łukasz Ć., 21-letni wrocławianin, twórca portalu internetowego Odsiebie.com, oraz jego ojciec Jarosław Ć., współwłaściciel, zostali zatrzymani w zeszłym tygodniu przez wrocławską policję pod zarzutem pomocnictwa do piractwa komputerowego. Policja zapowiada, że teraz zarzutów spodziewać się mogą użytkownicy portalu, którzy za jego pośrednictwem udostępniali i ściągali nielegalne pliki.
Po przesłuchaniu i postawieniu zarzutów przez prokuraturę rejonową Wrocław Fabryczna ojciec i syn zostali wypuszczeni za kaucją - po 50 tys. zł.
Łukasz i Jarosław Ć. nie przyznają się do zarzucanych mu czynów. - Jestem niewinny - powiedział nam w środę Łukasz Ć.
Ode mnie do ciebie
Odsiebie.com był portalem społecznościowo-hostingowym. Łukasz Ć. założył go w czerwcu zeszłego roku. Jego użytkownicy tworzyli swoje profile i zamieszczali na nich zdjęcia, pliki muzyczne, filmy czy grafiki. Mogli je też pobierać za darmo z innych profili. To sprawiło, że Odsiebie.com bardzo szybko zyskał sympatyków i notował ok. 3,5 miliona odsłon dziennie. W marcowym "PC Formacie" strona zdobyła pierwsze miejsce w teście serwisów hostingowych i platform wymiany plików. W rankingu popularności opublikowanym na portalu Wirtualnemedia.pl strona wrocławskiego studenta zajęła 13. miejsce wśród serwisów społecznościowych, wyprzedzając m.in. tak znane marki jak Facebook, Goldenline czy Grono.
Popularność portalu przekładała się bezpośrednio na pieniądze zarabiane przez właścicieli portalu na zamieszczanych na nim reklamach. Ogłaszało się tam wiele podmiotów, w tym także poważne instytucje finansowe.
- Z naszych ustaleń wynika, że przychody z reklam wynosiły ok. 50 tys. zł miesięcznie - mówi Małgorzata Klaus, rzeczniczka wrocławskiej prokuratury okręgowej. Ponieważ było to główne źródło dochodów panów Ć., grozi im teraz do pięciu lat więzienia.
Mydlenie oczu
Doniesienie o przestępstwie złożył Związek Producentów Audio Video. - Monitorowaliśmy ten portal od dłuższego czasu - opowiada Jan Bałdyga, szef ZPAV. - Wielokrotnie zwracaliśmy się do jego właścicieli o usunięcie nielegalnych plików muzycznych i filmów. Ale oni mydlili nam tylko oczy, usuwając pliki mało atrakcyjne, a zostawiając te najświeższe, najczęściej pobierane.
Obserwując działalność Odsiebie.com, ZPAV członkowie stwierdzili m.in. że działa na nim grupa około 20 najaktywniejszych użytkowników, którzy potrafili w ciągu jednego dnia udostępnić nawet ponad 200 tysięcy plików muzycznych. Ale prośby ZPAV o ukrócenie tej działalności właściciele portalu pozostawili bez echa.
Policja znalazła na portalu także pliki i treści o charakterze pedofilskim.
- Właściciele portalu powinni reagować, czyli usuwać niezgodne z prawem pliki, zwłaszcza, że już same ich nazwy sugerowały zawartość - mówi nadkomisarz Ryszard Piotrowski, zastępca naczelnika wydziału przestępstw gospodarczych KWP we Wrocławiu.
Link może podżegać do przestępstwa
Na Odsiebie.com mogło znajdować się nawet wiele milionów plików. Teraz policja ustala, ilu było użytkowników portalu. Wstępnie oblicza, że było to kilka-kilkanaście tysięcy osób. Każdy, kto za pośrednictwem Odsiebie.com ściągał lub udostępniał pliki muzyczne, filmy czy programy komputerowe z naruszeniem praw autorskich, może liczyć się teraz z wizytą policji i oskarżeniem o pomocnictwo w piractwie. Specjaliści od prawa autorskiego uważają nawet zamieszczenie na portalu linku do strony, z której można ściągać nielegalne pliki, za podżeganie do popełnienia przestępstwa.
Zgodnie z Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych każdy, kto osiąga korzyści materialne, naruszając czyjeś prawa autorskie, popełnia przestępstwo zagrożone karą do trzech lat więzienia. Przestępstwem jest także samo posiadanie na własny użytek pirackiej płyty czy oprogramowania. - Unikanie płacenia należnych tantiem jest przecież osiąganiem korzyści majątkowej - tłumaczy Mariusz Kaczmarek, dyrektor generalny Fundacji Ochrony Twórczości Audiowizualnej FOTA.
Łukasz Ć. nie chciał sam komentować sprawy i odesłał nas do swojego obrońcy mecenasa Krzysztofa Bonara.
- Mój klient jest niewinny - powiedział nam mecenas. - Sprawa jest precedensowa. Polskie sądy nie wydawały jeszcze orzeczeń w takich sprawach. Na razie nie chcemy jeszcze zdradzać naszej linii obrony.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
cała prawda
Policja wytropi użytkowników portalu Odsiebie.com
Łukasz Ć., 21-letni wrocławianin, twórca portalu internetowego Odsiebie.com, oraz jego ojciec Jarosław Ć., współwłaściciel, zostali zatrzymani w zeszłym tygodniu przez wrocławską policję pod zarzutem pomocnictwa do piractwa komputerowego. Policja zapowiada, że teraz zarzutów spodziewać się mogą użytkownicy portalu, którzy za jego pośrednictwem udostępniali i ściągali nielegalne pliki.
Po przesłuchaniu i postawieniu zarzutów przez prokuraturę rejonową Wrocław Fabryczna ojciec i syn zostali wypuszczeni za kaucją - po 50 tys. zł.
Łukasz i Jarosław Ć. nie przyznają się do zarzucanych mu czynów. - Jestem niewinny - powiedział nam w środę Łukasz Ć.
Ode mnie do ciebie
Odsiebie.com był portalem społecznościowo-hostingowym. Łukasz Ć. założył go w czerwcu zeszłego roku. Jego użytkownicy tworzyli swoje profile i zamieszczali na nich zdjęcia, pliki muzyczne, filmy czy grafiki. Mogli je też pobierać za darmo z innych profili. To sprawiło, że Odsiebie.com bardzo szybko zyskał sympatyków i notował ok. 3,5 miliona odsłon dziennie. W marcowym "PC Formacie" strona zdobyła pierwsze miejsce w teście serwisów hostingowych i platform wymiany plików. W rankingu popularności opublikowanym na portalu Wirtualnemedia.pl strona wrocławskiego studenta zajęła 13. miejsce wśród serwisów społecznościowych, wyprzedzając m.in. tak znane marki jak Facebook, Goldenline czy Grono.
Popularność portalu przekładała się bezpośrednio na pieniądze zarabiane przez właścicieli portalu na zamieszczanych na nim reklamach. Ogłaszało się tam wiele podmiotów, w tym także poważne instytucje finansowe.
- Z naszych ustaleń wynika, że przychody z reklam wynosiły ok. 50 tys. zł miesięcznie - mówi Małgorzata Klaus, rzeczniczka wrocławskiej prokuratury okręgowej. Ponieważ było to główne źródło dochodów panów Ć., grozi im teraz do pięciu lat więzienia.
Mydlenie oczu
Doniesienie o przestępstwie złożył Związek Producentów Audio Video. - Monitorowaliśmy ten portal od dłuższego czasu - opowiada Jan Bałdyga, szef ZPAV. - Wielokrotnie zwracaliśmy się do jego właścicieli o usunięcie nielegalnych plików muzycznych i filmów. Ale oni mydlili nam tylko oczy, usuwając pliki mało atrakcyjne, a zostawiając te najświeższe, najczęściej pobierane.
Obserwując działalność Odsiebie.com, ZPAV członkowie stwierdzili m.in. że działa na nim grupa około 20 najaktywniejszych użytkowników, którzy potrafili w ciągu jednego dnia udostępnić nawet ponad 200 tysięcy plików muzycznych. Ale prośby ZPAV o ukrócenie tej działalności właściciele portalu pozostawili bez echa.
Policja znalazła na portalu także pliki i treści o charakterze pedofilskim.
- Właściciele portalu powinni reagować, czyli usuwać niezgodne z prawem pliki, zwłaszcza, że już same ich nazwy sugerowały zawartość - mówi nadkomisarz Ryszard Piotrowski, zastępca naczelnika wydziału przestępstw gospodarczych KWP we Wrocławiu.
Link może podżegać do przestępstwa
Na Odsiebie.com mogło znajdować się nawet wiele milionów plików. Teraz policja ustala, ilu było użytkowników portalu. Wstępnie oblicza, że było to kilka-kilkanaście tysięcy osób. Każdy, kto za pośrednictwem Odsiebie.com ściągał lub udostępniał pliki muzyczne, filmy czy programy komputerowe z naruszeniem praw autorskich, może liczyć się teraz z wizytą policji i oskarżeniem o pomocnictwo w piractwie. Specjaliści od prawa autorskiego uważają nawet zamieszczenie na portalu linku do strony, z której można ściągać nielegalne pliki, za podżeganie do popełnienia przestępstwa.
Zgodnie z Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych każdy, kto osiąga korzyści materialne, naruszając czyjeś prawa autorskie, popełnia przestępstwo zagrożone karą do trzech lat więzienia. Przestępstwem jest także samo posiadanie na własny użytek pirackiej płyty czy oprogramowania. - Unikanie płacenia należnych tantiem jest przecież osiąganiem korzyści majątkowej - tłumaczy Mariusz Kaczmarek, dyrektor generalny Fundacji Ochrony Twórczości Audiowizualnej FOTA.
Łukasz Ć. nie chciał sam komentować sprawy i odesłał nas do swojego obrońcy mecenasa Krzysztofa Bonara.
- Mój klient jest niewinny - powiedział nam mecenas. - Sprawa jest precedensowa. Polskie sądy nie wydawały jeszcze orzeczeń w takich sprawach. Na razie nie chcemy jeszcze zdradzać naszej linii obrony.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław